najpierw rozglądał się uważnie, a potem otwierał paszczę najszerzej jak potrafił i połykał w całości większą porcję. Za każdym razem inny ród przygotowywał większą porcję, ale pewnego dnia stało się tak, że po obu stronach pieczary ustawiono kosze z tą samą liczbą smakołyków. Smok zdębiał bo nie wiedział, którą porcję wybrać dlatego z zamkniętą paszczą wrócił do pieczary i tego dnia nie zjadł niczego.
Taką mniej więcej wersję bajki przedstawiłam moim pierwszoklasistom, kiedy rozmawialiśmy o znakach większości, mniejszości i równości. Z drewnianych patyczków wykonałam paszcze smoka, które pomogły w ilustrowaniu opowieści. Zrobiłam również karty do zabawy samodzielnej bądź w parach, do której przymocowałam ruchome paski papieru tak aby przesuwając koniec każdego z nich można było ułożyć odpowiedni znak. Uczniowie losowali liczby układali je po obu stronach a następnie układali znaki <, > lub =. Nawiązując do historii wykonałam również plakat, który na jakiś czas powiesiliśmy na gazetce.
Joanna Apanasewicz - nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej i języka angielskiego w klasach młodszych i przedszkolu. Pracuje w "Małej Szkole" w Koninie Żagańskim (woj. lubuskie). W swojej pracy wykorzystuje technologie informacyjno-komunikacyjne, które są jednocześnie jej pasją. Uwielbia prace ręczne i wykonuje proste pomoce dydaktyczne przy wykorzystaniu prostych przedmiotów z otoczenia.
1 komentarze:
Bardzo sympatyczny pomysł. Pewnie wykorzystam ten pomysł z paseczkami papieru, które można ustawiać w znaki.
Prześlij komentarz