Dwa proste pomysły na trochę inne choinki klasowe. Nie zajmują ani dużo miejsca, ani dużo czasu.
Pierwsza uczy współdziałania. Nasza jedna dłoń to tak niewiele, ale kiedy połączymy je wszystkie na pewno wyjdzie z tego coś pięknego.
Druga to połączenie matematyki z plastyką. Dlaczego? Figury geometryczne - rytm. Można poprosić uczniów, aby ich gwiazdki (lub kółeczka - bombki najlpeiej róznokolorwe) miały w ułożeniu pewien porządek, zasadę. Można wymienić się choinkami i wzajemnie zgadywać, jaką zasadę ułożenia tutaj zastosowano. Matematyka w czystej postaci!
Sabina Piłat. Nauczycielka klas I - III w warszawskiej szkole podstawowej. Autorka bloga wmojejklasie.blogspot.com. Pracowała także w przedszkolach prowadząc zajęcia przygotowania do nauki czytania i pisania, na rok została lektorem angielskiego w Madrycie, a także dziennikarką w warszawskim wydaniu Gazety Stołecznej. Prywatnie oswaja nowe technologie, maluje kolczyki i jeździ po świecie.
0 komentarze:
Prześlij komentarz