A właściwie nie wiadomość tylko wyrazy, z którymi jak wiadomo można robić mnóstwo rzeczy. Ale od początku. Drukujemy sylaby, wyrazy i laminujemy je. Rozcinamy i wrzucamy do butelki. Nie za dużo, nie za mało, tak około 15. Wsypujemy ryż, kaszę, drobniutki makaron, koraliki, kawałki drucików szenilowych, co tylko znajdziemy pod ręką. Do każdej butelki tworzymy kartę z wyrazami. Dziecko potrząsa butelką, odkrywa wyraz i znajduje go na karcie. Na karcie można dodatkowo umieścić linie, w których dzieci będą musiały ten wyraz zapisać. Następnie wyrazy można układać w kolejności alfabetycznej, pisać z pamięci, dopisywać wyrazy, które się rymują, układać zdania, z wyrazów można utworzyć jakiś rysunek, albo tworzyć rysunki do wyrazów. Tyle pomysłów ilu nauczycieli. Miłej nauki czytania :)
1 komentarze:
Super pomysł! Jutro będę testować na moich uczniach:)
Prześlij komentarz