Propozycja dla wszystkich, którzy mają czasem dość duszenia się w szkolnych murach.
Kupiłam zwykłą płytę pilśniową, poprosiłam by mi ją ładnie pocięto i naniosłam litery
markerem.
Uczniowie grali zespołowo i bardzo się angażowali - odkrzesłowienie jak zwykle dało fantastyczny efekt.
Magdalena Mitera. Nauczycielka języka angielskiego w Publicznym Gimnazjum nr 2 w Brzesku. Latarniczka Polski Cyfrowej, należy do grupy Superbelfrzy RP. Pasjonatka nowoczesnych technologii i ich wykorzystania w edukacji.
Świetny pomysł. U mnie scrabble były w mniejszym formacie i z kolorowych nakrętek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Magda za inspiracje. Zrobię pierwszaczkom na kółku podobne.
OdpowiedzUsuńCzy zasady gry są takie same jak w grze standardowej?
OdpowiedzUsuń