piątek, 12 czerwca 2015

Słońce świeci, na podwórku uczą się dzieci!

Ciepły czerwcowy poranek, gumy do skakania, sznurek, kreda oraz tabliczki suchościeralne. To wystarczy, aby na podwórku szkolnym przeprowadzić lekcję geometrii. Trzeba podzielić klasę na grupy i wyznaczyć zadania. Zbudujcie prostokąt, kwadrat, trójkąt. Utrwalamy pojęcie boku i kąta figury. Ustalamy, co to jest obwód. Mierzymy obwód figury krokami, stopami lub miarką. Zapisujemy pomiary.

Hitem okazało się rysowanie koła. Dzieci same wpadły na pomysł "żywego cyrkla".


  Beata Skrzypiec - nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej. Pracuje w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Piasku (woj. śląskie)W swojej pracy wykorzystuje technologie informacyjno-komunikacyjneSwoim doświadczeniem i pomysłami dzieli się na blogach Klasowy pamiętnik oraz Nauczanka.  


1 komentarze:

Uwielbiam lekcje w terenie :) A pogoda sprzyja. Pozdrawiam i gratuluję pomysłu. Zakręcony belfer

Prześlij komentarz