Ciepły czerwcowy poranek, gumy do skakania, sznurek, kreda oraz tabliczki suchościeralne. To wystarczy, aby na podwórku szkolnym przeprowadzić lekcję geometrii. Trzeba podzielić klasę na grupy i wyznaczyć zadania. Zbudujcie prostokąt, kwadrat, trójkąt. Utrwalamy pojęcie boku i kąta figury. Ustalamy, co to jest obwód. Mierzymy obwód figury krokami, stopami lub miarką. Zapisujemy pomiary.
Beata Skrzypiec - nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej. Pracuje w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Piasku (woj. śląskie). W swojej pracy wykorzystuje technologie informacyjno-komunikacyjne. Swoim doświadczeniem i pomysłami dzieli się na blogach Klasowy pamiętnik oraz Nauczanka.
1 komentarze:
Uwielbiam lekcje w terenie :) A pogoda sprzyja. Pozdrawiam i gratuluję pomysłu. Zakręcony belfer
Prześlij komentarz