Długie wieczory i ciemne popołudnia to doskonały moment na zabawy z cieniem. Tym razem nie teatrzyk cieni lecz eksperyment, czyli zabawa i nauka w jednym.
Co to jest cień?
Na to pytanie próbowaliśmy odpowiedzieć sobie na początku i na końcu zajęć. Na początku uczniowie otrzymali 4 pytania, na które mieli spróbować znaleźć odpowiedź w czasie zabaw. Do zabawy za wzór posłużyły szablony cieni.Kiedy powstaje cień?
Czy cień jest zawsze taki sam? Od czego to zależy?
Czy przedmiot może nie mieć cienia?
Co zrobić, żeby cień był większy?
Czy bliżej światła oznacza bliżej latarki czy bliżej ściany?
Za źródło światła posłużyły nam latarki i czołówki, które przynieśli uczniowie.
Pomysły na ułożenie dłoni do zabawy z cieniem tutaj: http://zszywka.pl/p/zabawa-w-cienie-759181.html
Za pomysł podziękowanie dla Edyty Jurys.
Sabina Piłat. Nauczycielka klas I - III w warszawskiej szkole podstawowej. Autorka bloga wmojejklasie.blogspot.com. Pracowała także w przedszkolach prowadząc zajęcia przygotowania do nauki czytania i pisania, na rok została lektorem angielskiego w Madrycie, a także dziennikarką w warszawskim wydaniu Gazety Stołecznej. Prywatnie oswaja nowe technologie, maluje kolczyki i jeździ po świecie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz