Klasę dzielimy na grupy pięciosobowe. Każda grupa otrzymuje dwie packi na muchy, obrus foliowy z zapisanymi wynikami, narysowanymi muchami i kopertę z 20 działaniami.
Działania wydrukowałam i zafoliowałam. Do pisania i rysowania użyłam pisaka permanetnego. Dwie grupy otrzymały karty z mnożeniem w zakresie 30, trzy grupy karty z dodawaniem i odejmowaniem w zakresie 50. Dzięki zamianom stolików dzieci pracują w " stacjach zadaniowych".
Jedna osoba wyjmuje kartę z działaniami z koperty i pokazuje graczom. Wygrywa ten zespół, którego członek szybciej "pacnie" wynik obliczenia. Gracze w grupie wymianiają się packami. Gdy koperta jest pusta, gracze zamieniają się miejscami. Tym razem inna osoba pokazuje karty z działaniami, dzieci w grupach też zamieniają się miejscami.
Gra sprawiła dzieciom moc radości. Niestety należy liczyć się z hałasem, bo emoje są naprawdę duże.
Pomysł na grę z muchami podsunęła Asia Apanasewicz - do pocztania poniżej:
http://www.edunews.pl/images/pdf/iw2015-glos-nauczycielski.pdf
Jolanta Okuniewska - nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej i języka angielskiego w klasach I-III w Szkole Podstawowej nr 13 w Olsztynie. Ambasador międzynarodowego programu eTwinning. Autorka bloga tableciaki.blogspot.com i ebooka "Technologie są dla dzieci, poradnik dla nauczycieli edukacji wczesnoszkolnej".
4 komentarze:
Bardzo nam się podoba! Fajny pomysł!
No proszę, matematyka wcale nie musi być nudna. Fantastyczny pomysł.
No proszę, matematyka wcale nie musi być nudna. Fantastyczny pomysł.
Superowa gra, u mnie tez bedzie , tylko ,że z komarem -boje sie że mnie pacną przy okazji
Prześlij komentarz