Liczysz, liczysz, liczysz aż tu nagle KABOOM! i oddajesz wszystkie patyczki :( Ale zabawa na tym się nie kończy. Bynajmniej!No ale do rzeczy. Do zabawy potrzebujemy około 50 patyczków. Na końcach piszemy działania matematyczne a na co piątym patyczku KABOOM!
Wrzucamy wszystkie patyczki do puszki (każda puszka jest dobra ;-) ) Uczniowie kolejno losują patyczki i podają wyniki działań. Jeśli odpowiedź jest prawidłowa uczeń zostawia patyczek przy sobie. Jeśli wylosuje patyczek z napisem KABOOM! musi oddać wszystkie swoje patyczki do puszki. Fakt iż patyczki z działaniami wracają z powrotem powoduje iż działania powtarzają się co sprawia lepsze utrwalenie materiału. Dajemy uczniom 5 minut na grę i ustalamy kto wygrywa po tym czasie, czy ten kto ma najwięcej czy też najmniej patyczków. Uwierzcie mi, zabawa jest przednia!!!
Modyfikacja: na patyczkach można napisać wyrazy do nauki czytania, wyrazy w obcym języku, części mowy, stolice lub państwa. W zasadzie wszystko to, co chcemy utrwalić aby uczniowie zapamiętali.
Miłego grania :)
Joanna Apanasewicz - nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej i języka angielskiego w klasach młodszych i przedszkolu. Pracuje w "Małej Szkole" w Koninie Żagańskim (woj. lubuskie). W swojej pracy wykorzystuje technologie informacyjno-komunikacyjne, które są jednocześnie jej pasją. Uwielbia prace ręczne i wykonuje proste pomoce dydaktyczne przy wykorzystaniu prostych przedmiotów z otoczenia.
Asiu proste, niskie koszty i genialne!!! Kaboom to hit moich ostatnich zajęć. A że uczniowie kreatywni, grę nieco zmodyfikowali dodając do zestawu trzy patyczki z wyrazem GRATIS.Po wylosowaniu takiego nie odpowiadasz na pytanie, a patyczek zabierasz. Dziękuję za kolejną inspirację!!!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł!A ja zamieniłam patyczki na plastikowe jajka z niespodzianką.Dziękuję:)
OdpowiedzUsuńPiszesz na nich ?
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńKaboom, kaboom... I już czarują moi drugoklasiści;) Dodawanie, odejmowanie, mnożenie, dzielenie, części mowy... Super zabawa!
OdpowiedzUsuńKaboom, kaboom... I już czarują moi drugoklasiści;) Dodawanie, odejmowanie, mnożenie, dzielenie, części mowy... Super zabawa!
OdpowiedzUsuńŚwietna, wykorzystam:)
OdpowiedzUsuńŚwietna, wykorzystam:)
OdpowiedzUsuńNo po prostu trzeba mieć kaboom😀
OdpowiedzUsuńEkstra, muszę tylko zjeść trochę lodów na patykach:)
OdpowiedzUsuńpatyczki laryngologiczne, 100 sztuk ok 4 zł w sklepach medycznych :)
UsuńSuper pomysł, wdrożyłam go w swojej klasie i dzieciaki uwielbiają w to grać !!!!
OdpowiedzUsuńKaboom na j.obcym to jest to,tak mowią moi uczniowie. Dzięki za inspiracje:-)
OdpowiedzUsuńPraktykuję w liceum, na niemieckim! Trochę się narobię, przygotowując każdorazowo po 4 zestawy, żeby grupy kaboomowe nie były zbyt liczne, ale co tam - przecież nie robię tego na raz! I nawet segregatorek na te zestawy sobie uszyłam :D Polecam! :) https://www.facebook.com/BezPolotu/posts/1432541966774351
OdpowiedzUsuńGdzie można dostać takie patyczki? :)
OdpowiedzUsuńDzięki za pomysł, bardzo fajnie się przydało na kółku do powtórzenia mitologii przed konkursem 🙂 Świetne!
OdpowiedzUsuńA ja mam pytanie. Czy patyczki ciągnie cały czas jeden uczeń aż do momentu kiedy wyciągnie KABOOM albo się pomyli, czy też każdy uczeń po kolei?
OdpowiedzUsuńJoanna Dudzik każdy po kolei :)
OdpowiedzUsuńŚwietne! Pożyczam!
OdpowiedzUsuńŚwietna zabawa! Zrobiłam pytania o Polsce. Dzieciaki zachwycone!
OdpowiedzUsuń